Twoim problemem jest to, że powszechną NICOŚĆ mylisz z osobistą PUSTKĄ
Grupa wiekowa: 4-latki
Cele:
Dziecko:
- przestrzega umów dotyczących sposobu zachowania się w stos do rówieśników,
- stosuje formy grzecznościowe,
- potrafi dzielić się wytworami swojej pracy z innymi.
Pomoce: wiersz Jaś i zabawki Cz. Janczarskiego, nożyczki, kolorowy papier, klej, przestrzenna forma serduszka, 2 piosenki (a. nieznany).
Przebieg:
1. Nauczycielka przedstawia wiersz Jaś i zabawki Cz. Janczarskiego. Pomaga jej w tym Jaś-kukiełka i rekwizyty tj. pociąg, konik na biegunach i piłka.
„Jaś ma pociąg elektryczny, co po szynach wkoło mknie.
Chciał się z Jasiem bawić Lutek, ale Jaś zawołał: Nie!
To jest moja zabawka i dla siebie ją mam!
Odszedł Lutek od Jasia - teraz Jaś został sam.
Jaś ma konia na biegunach, co kołysze się „buj-buj".
Chciał na konia wskoczyć Włodek, a Jaś mówi: Koń jest mój!
To jest moja zabawka i dla siebie ja mam!
Odszedł Włodek od Jasia, teraz Jaś został sam.
Jaś ma piłkę kolorową, która skacze, jeszcze jak!
Chciał się z Jasiem bawić Adam,
lecz Jasiowi to nie w smak.
To jest moja zabawka i dla siebie ją mam!
Odszedł Adam od Jasia i znów Jaś został sam.
Pociąg stanął, konik usnął, w ciemnym kącie piłka śpi,
Jaś nasz stoi wśród zabawek i ociera słone łzy...
- Gdzie są moi koledzy? Przecież tylu ich mam!
Wszyscy bawią się razem a ja jestem tu sam..."
2. Nauczycielka prowokuje rozmowę z dziećmi:
- Dlaczego Jaś został sam?
- Czy było mu wesoło, czy smutno?
- Jak powinien się zachować?
- Jakie znacie „czarodziejskie słowa", które sprawiają, że jesteśmy lubiani?
Przechodząc do kolejnego punktu nauczycielka mówi: „A ja znam nie tylko słowa, ale całą piosenkę, która też ma moc czarodziejską i zaraz jej Was nauczę”.
3. Stojąc w kole w pierwszej kolejności dzieci uczą się słów i melodii a potem dołączają odpowiednie gesty.
„Nie chcę Cię, nie chcę Cię, nie chcę Cię znać! (dłonie ściśnięte w pięści, ręce rytmicznie
krzyżują się)
Chodź do mnie, chodź do mnie, rękę mi daj, (przywołujący ruch rąk)
Prawą mi daj, lewą mi daj (najpierw prawa do środka, potem lewa)
i już się na mnie nie gniewaj.” (dłoń na piersi, przeczący ruch głową)
4. Po odśpiewaniu piosenki dzieci zajmują się wykonaniem „Serduszka dla kolegi". Wykonują tę pracę według pokazanego wzoru. Wycinają po linii, nacinają od góry i z dołu, a następnie składają w formę przestrzenną. Konieczny nadzór i pomoc nauczyciela nad całością wykonywanej pracy.
Temat: Zabawy i ćwiczenia z gazetami- wykorzystanie elementów pedagogiki zabawy i metody muzycznej C. Orffa
Cele: - ukazanie możliwości wykorzystania gazety w zabawie- kształtowanie umiejętności składania gazety według instrukcji nauczyciela- rozwijanie pomysłowości i inwencji twórczej podczas świadomego ruchu w zabawach przy muzyce- wdrażanie do dyscypliny podczas pracy zespołu i odpowiedzialności za grupę
Pomoce: karki z gazet dla każdego dziecka, magnetofon, szary papier, klajster
PRZEBIEG ZAJĘCIA
1. Dzieci chodzą swobodnie po całej sali, kartki noszą na wyciągniętych rękach poruszając nimi, na przerwę w muzyce:
a. czytają gazetę cicho, głośno
b. czytają gazetę kolegi /na stojąco, na siedząco, leżąc/
c. gazeta jako: kapelusz, peleryna, prześcieradło, poduszka, kołdra, worek itp.
2. „Taniec drzew”- dzieci trzymają kartki w dłoniach, ręce wyciągnięte, poruszają się w rytm muzyki parami, czwórkami.
3. „Miotełki”- dzieci składają gazetę na pół, drą paski w rytm muzyki, następnie z paseczków robią miotełki i obmiatają siebie, kolegów, zamiatają podłogę /„Wiosenne porządki”/
4. „Dla kogo domek?”- dzieci na przerwę w muzyce stają na gazecie /„w domku”/, za każdym razem składając ją na pół mówią dla kogo to domek.
5. „Buty”- dzieci kładą gazety na podłodze i wykonują z nich „buty”, następnie poruszają się w różnych kierunkach z szybkością określona za pomocą umownych znaków słownych /ciepło- powoli, zimno- szybko/.
6. Składanie gazety według instrukcji nauczyciela tak, żeby w efekcie powstała: „czapka”g „łódka”g „kamizelka ratunkowa”.
7. „Gazetowe piłki”:
a. dzieci wykonują z gazet piłki i bawią się nimi kilka minut dowolnie
b. rzuty piłkami oburącz, jedną ręką, pod prawą nogą, pod lewą nogą, próby żonglowania
c. rzuty w parach do siebie jednocześnie
d. zabawa w kole- jedno dziecko w środku koła, pozostałe kopią piłkę, jeżeli dziecko przechwyci piłkę, do koła wchodzi dziecko, które oddało piłkę.
8. Dzieci z wykorzystanych w zabawie gazet układają kompozycję na podkładzie z szarego papieru i klajstru- po wyschnięciu pracy obraz zostanie pomalowany farbami i posłuży do układania swobodnych tekstów /el. technik Celestyna Freineta/, które nauczycielka wydrukuje i zamieści obok pracy na wystawce dla rodziców.
Literatura
1. Kloppei R., Vliex S.- „Rytmika w wychowaniu i terapii”, Warszawa 1995
2. Reichel G., Rabenstein R., Thanhoffer M.: „Grupa i ruch. Metody relaksacyjne. Taniec twórczy. Sport zespołowy. Gry i zabawy integrujące”. CAK, Warszawa 1994, s. 64
3. Smoczyńska - Nachtman U.: „Muzyka dla dzieci- muzykowanie wg koncepcji C. Orffa”. WSiP, Warszawa 1992, s. 286
Materiały: duże szklane kulki lub małe gumowe piłeczki w liczbie wystarczającej dla wszystkich uczestników gry, lina lub sznurek albo skakanka do zaznaczenia linii startu
Wszystkie dzieci klękają w szeregu na linii startu, przed każdym dzieckiem leży kulka. Na dany sygnał zaczynają popychać kulki nosem. Wykluczone jest pomaganie sobie rękami, a jeśli ktoś popełni to wykluczenie, musi wrócić na start, przez co naturalnie zmniejsza swoje szanse na wygraną. Wygrywa dziecko, które jako pierwsze dopchało nosem kulkę do mety.
Wyścigi ślimaków
Materiały: foliowa torba na śmieci dla każdego dziecka, sznurki lub paski, lina do zaznaczenia linii startu, miska napełniona liśćmi sałaty
Najpierw dzieci przebierają się za ślimaki. Każde z nich włazi do foliowej torby na śmieci. Torby powinny być takiej wielkości, żeby dzieciom wystawały z nich jedynie głowy i ramiona. Na wysokości piersi należy je dość mocno przewiązać sznurkiem, aby się nie zsuwały w dół. Foliowe ślimaki układają się teraz na linii startu. Na dany sygnał pełzną lub czołgają się do miski ustawionej w odległości nie większej niż dziesięć metrów. Następnie każdy z nich chwyta wargami liść sałaty i spieszy co sił z powrotem. Uwaga: sałatę można zastąpić herbatnikami lub wafelkami.
Lewa, prawa
Lewa ręka, noga prawa,
Niby taka prosta sprawa,
Noga lewa, ręka prawa.
Gdy wykonam lewą krok,
Ręka na złość robi skok,
I wraz z nogą, rwie się wprzód
- To zapewne jakiś cud.
Prawa noga, lewa ręka,
Głowa mi po prostu pęka!
Tak się wszystko pomieszało,
Że rąk brakło... i nóg mało.
Mówiąc szczerze, liczyć umię,
Lecz naprawdę nie rozumię:
Chociaż nie mam ich aż tyle,
Rece,nogi - wciąż je mylę!
Chciałbym zrobić prawą krok,
Lecz przeżywam znowu szok,
Bo wraz z nogą, ręka wprzód
- To doprawdy jakiś cud.