Twoim problemem jest to, że powszechną NICOŚĆ mylisz z osobistą PUSTKĄ
Model niezależnych systemów afektów pozytywnego i negatywnego
Â
afekt trwa krótko i należy wiązać go ze starymi częściami mózgowia (jest nieuświadomiony)
emocje i nastroje wiążą się z długotrwałymi pobudzeniami sięgającymi struktur korowych (są świadome)
Â
istnieją dwa niezależne systemy wzajemnie się hamujące
Â
dwa mechanizmy aktywacyjne ukł. siatkowatego:
toniczny - system noradrenergiczny, afekt negatywny, aktywność odczuwana jako napięcie, pomaga zawęzić odbierane informacje do tych najważniejszych
fazowy - system dopaminergiczny, afekt pozytywny, aktywność odczuwana jako energia
Â
system awersyjny dotyczy ciała migdałowatego (związane najsilniej ze strachem), ścieżek przewodzenia bólowego i innych
Â
system pozytywny i negatywny są względnie niezależne, wiążą się z osobnymi obwodami neuronalnymi nawet we wspólnych obszarach
Â
osoby szczęśliwe - większa aktywacja spoczynkowa lewej okolicy czołowej mózgowia
osoby nieszczęśliwe - większa aktywacja spoczynkowa prawej okolicy czołowej mózgowia
Â
Jest nam albo przykro albo przyjemnie - systemy siÄ™ wzajemnie hamujÄ…
tym większą zagadką jest mieszanie się emocji (np ktoś zrzucił sobie na głowę karton i zawartość się rozsypała: jest nam żal tej osoby, złościmy się że trzeba będzie sprzątać, ale cała sytuacja nas śmieszy)
jak to jest?
w konkretnej sytuacji przeżywamy albo szczęście albo smutek, zaraz po wyjściu z niej emocje mogą być bardziej mieszane ponieważ nie odczuwamy ich już na zasadzie "tu i teraz" tylko na zasadzie przypominania sobie emocji już kiedyś odczywanych - te przypominane emocje mogą się dowolnie na siebie nakładać (przykład: komuś spada karton na głowę - w tym momencie doznajemy krótkiego afektu negatywnego, ale jak już spadnie i leży to na podstawie masy innych sytuacji, oglądanych filmów i przeżyć nasz mózg odtwarza emocje wiążące się z tymi sytuacjami i doświadczamy wtedy ich nakładania się)
Procesy afektywne są tym bardziej rozłączne im bardziej angażują organim (proces bardziej fizjologiczny) i są mniej refleksyjne (refleksja wiążę się z odtwarzaniem emocji)
Deklarowanie emocji wiąże się z uruchomieniem semantycznej pamięci emocji, ale silne emocje też bardzo wiążą się z fizjologią (przyśpieszenie oddechu, tętna itd, jednak są one wtedy bardziej jednoznaczne i nie nakładają się tak (?))
Â
odczuwamy więc pojedyncze uczucia, odtwarzamy je zaś w dowolnych konfiguracjach
Â
podsumowanie:
Afekt pozytywny występuje alternatywnie z negatywnym i wiąże się z innym systemem neuronalnym. Im słabsze pobudzenie tym mniejszy obszar mózgowia obejmuje i tym mniejsze prawdopodobieństwo że zostanie uświadomiony
Â
PS Ogólnie w tekście wciąż przekazywali poglądy subtelnie się między sobą różniące (np prawie zawsze że afekt jest nieuświadomiony, ale raz czy dwa że jednak może być uświadomiony i inne podobne) więc to co tutaj to jest próba połączenia tego w logiczną całość + moja interpretacja, trochę to mętnie wyszło. I sory ale nie mam sprawdzania ortografii :-P
Â