Twoim problemem jest to, że powszechną NICOŚĆ mylisz z osobistą PUSTKĄ
onko1. od res.penitencjarnej - cele maximum i minimum, istota kary, funkcje kary
co to jest resocjalizacja penitencjarna
Resocjalizacja jest procesem zmian w obszarze osobowości człowieka. Jej celem jest zlikwidowanie lub znaczne zmniejszenie nieprzystosowania społecznego u osób, do których jest adresowana. Resocjalizację jako proces korekcyjny ,korygujący nieprawidłowo przebiegającą socjalizację, nazywamy także psychokorekcją. Ze względu na jej korekcyjny charakter jest ona uważana za najtrudniejszy proces wychowawczy. Resocjalizacja może dotyczyć do lat 13 , nieletnich (14-17 lat), młodocianych (18-24 lata) i dorosłych. Może obejmować zarówno przestępców jak i osoby uzależnione od narkotyków i od alkoholu, a także co stanowi nowy problem ,od sekt. Resocjalizacja młodzieży jest korekturą osobowości w okresie rozwoju. Resocjalizacja człowieka dorosłego polega na korekcie struktury osobowościowej już względnie gotowej i względnie trwałej. Stąd, teoretycznie rzecz rozważając ,resocjalizacja młodzieży jest łatwiejsza i szybsza niż resocjalizacja dorosłych. Młodzież reaguje bardziej żywiołowo i mniej kontroluje intelektualnie swoje zachowania. Sprawia więc mniej kłopotów resocjalizatorom. Osoby dorosłe są zwykle bardziej racjonalne i charakteryzują się większą niż młodzież kontrolą intelektualną swoich zachowań. Stąd łatwiej przystosowują się do wymagań, np. więziennych "zimno" kalkulując opłacalność poszczególnych zachowań. Konsekwencją tego zachowania są zdecydowanie bardziej naturalne u młodzieży i bardziej wyselekcjonowane u dorosłych. Dorośli zatem o wiele łatwiej i częściej mogą demonstrować pozorne symptomy poprawy niż młodzież. Te pozorne symptomy poprawy są w istocie rzeczy symptomami przystosowania się do więzienia.
Resocjalizacja w więzieniu nazywa się resocjalizacją penitencjarną.
Chodzi w niej nie tylko o przekazanie pewnej wiedzy i zalecanie nowych stylów zachowaną, ale o zmianę nawyków charakterologicznych ,a zwłaszcza wyeliminowanie niekorzystnych , aspołecznych i antyspołecznych postaw warunkujących aspołeczne i antyspołeczne zachowania człowieka.
Resocjalizacja penitencjarna jest procesem niezwykle trudnym. Po pierwsze dlatego ,że dotyczy przestępców ,a zatem osób zwykle bardzo zdemoralizowanych i najczęściej wykolejonych przestępczo , a więc zorientowanych na świat społeczny antagonistycznie. Po drugie dlatego że odbywa się w więzieniu ,a więc w warunkach izolacji społecznej, które z natury rzeczy nie sprzyjają temu procesowi.
Działalność resocjalizacyjna to zespół czynności zmierzających do takiej zmiany cech osobowości jednostki, aby była ona zdolna do funkcjonowania w społeczeństwie . Definicja ta wskazuje na istotę procesu resocjalizacyjnego przez cel, jaki zamierza się przy jego pomocy osiągnąć. Nie wskazuję jednak ani charakteryzuje jego psychologicznego mechanizmu.
W ogólnie określonym celu resocjalizacji można wyodrębnić dwa cele różniące się stopnie efektywności. Stawią się je zwykle przed resocjalizacją penitencjarną. Są to:
1) cel minimum - który można określić jako taki stan osobowości więźnia, który umożliwi jemu funkcjonowanie w społeczeństwie (po zwolnieniu z więzienia) w sposób nie naruszający norm prawnych. Osiągnięcie celu minimum zabezpiecza byłego przestępce przed recydywą.
2) Cel maksimum - można określić jako taki stan osobowości więźnia , który umożliwi mu funkcjonowanie w społeczeństwie nie tylko w sposób nie naruszający norm prawnych, ale także w sposób respektujący wiele istotnych i ważnych dla życia społecznego norm moralnych.
Osiągnięcie drugiego celu chroni byłego przestępce po opuszczenia więzienia zarówno przed konfliktem z prawem (a więc przed recydywą), jak i przed konfliktem z ogólnie obowiązującymi, czy też ogólnie uznanymi normami moralnymi. Osiągnięcie celu maksimum pozwala człowiekowi który odbył ( w części lub całości) karę pozbawienia wolności ,na ułożenie sobie życia w zgodzie z podstawowymi standardami społecznymi. Ułożenie to jako proces osobisty wzmacnia postawy prospołeczne i utrwala je . Powoduje wobec tego wzrost dystansu między minionym doświadczeniem przestępczym i penitencjarnym a przyjętym i realizowanym kierunkiem postępowania ,które ma właściwości prospołeczne. Osiągnięcie celu minimum pozwala na wydostanie się z obszaru stygmatyzacji, odpowiedzialnego często za powrót do przestępstwa. Cel minimum oznacza uzyskanie oczekiwania społecznego jedynie w zakresie umiejętności powstrzymywania się od naruszenia norm prawnych.
4.3. Spór o istotę kary
Istotą każdej kary jest dolegliwość. Zagadnienie istoty kary pozbawienia wolno-* ści, wielokrotnie będące przedmiotem dyskusji przede wszystkim prawników, zostało na nowo podjęte przez D. Gajdus i B. Gronowską (1998). Autorki, podejmując je, starały się w sposób racjonalny przekonać, iż treścią tej kary jest samo pozbawienie człowieka wolności i nic więcej. Samo pozbawienie wolności serwuje człowiekowi wystarczającą dolegliwość, ponieważ jest on z natury swej wolny. Standardy zawarte w konwencjach międzynarodowych są wyrazem tej tezy. Została ona zapisana już w art. I Powszechnej deklaracji praw człowieka z 1948 roku w postaci stwierdzenia, Jż wszystkie istoty ludzkie rodzą się wolne i równe w godności i w prawach". Ich przestrzeganie przez instytucję karną, przez personel, chroni więźniów przed zadawaniem im dodatkowej dolegliwości, nie wpisanej w wyrok sądowy. Powoduje też zbliżenie warunków więziennych do warunków wolnościowych, do których powinno się człowieka pozbawionego wolności dostosować przynajmniej na tyle, żeby nie popełnił nowego przestępstwa. Autorki słusznie podkreślają iż więzienie nie może samo przez się dodawać więźniowi dolegliwości, albowiem nie jest od tego. „Samo pozbawienie wolności jest już karą, a więzienie jest miejscem jej realizacji i jako takie nie może w żaden sposób prowadzić do nadprogramowych efektów potęgujących dolegliwość. W tym sensie więzienie staje się miejscem urzeczywistniania się prawa a nie narzędziem sprawowania władzy. To automatycznie wyznacza miejsce i rolę personelu więziennego, który nie jest dodatkowym sędzią, a jedynie pełni funkcje wykonawcze w stosunku do decyzji organu sądowego" (Gajdus, Gronowska 1998, s. 20-21). Zdaniem wymienionych autorek w istotę kary pozbawienia wolności wpisana jest pewna specyficzna kontradykcja wewnętrzna: przygotowanie do życia na wolności poprzez odizolowanie od świata ludzi wolnych, co stało się inspiracją dla ogólnoświatowego mchu na rzecz normalizacji życia w więzieniach. Autorki podkreślają także, iż „prawdziwym credo współczesnej penitencj ary styki stało się stwierdzenie: do więzienia wchodzi zawsze człowiek, natomiast przestępca pozostaje za jego bramą". Z twierdzeniem tym, jak sądzę, należy polemizować. Zresztą przywoływane tu autorki same zaznaczają iż takie spojrzenie na istotę pozbawienia wolności stanowi znaczne uproszczenie, które można zrozumieć, analizując profesjonalnie skutki uwięzienia, do których należy np. deprywacja potrzeb oraz utrata autonomii osobowościowej (1998, s. 20 atakże Waligóra 1974; 1984; Goffman 1975). Otóż zawsze w całej historii rozwoju idei poprawy człowieka podczas odbywania przez niego kary pozbawienia wolności akcentowano myśl, by czas spędzony w więzieniu, na ile to jest możliwe, nie był zmarnowany, a służył jego poprawie. Przyjęcie tego stanowiska (Rabinowicz 1933, s. 15 in.) spowodowało ruch ogólnoświatowy na rzecz takiej organizacji kary pozbawienia wolności, aby cel ten mógł być realizowany, o czym napisałem już wcześniej. Celem naczelnym kary pozbawienia wolności zawsze była izolacja społeczna a w mniejszym stopniu odpłata. Przygotowanie więźnia do życia stanowiło dodatkowy, bardzo humanitarny cel, któremu starano się podporządkować kolejne systemy lub podsystemy penitencjarne, a zatem nawet nadać charakter priorytetowy (vide: polska kodyfikacja karna z 1969 roku), ale też nigdy nie chodziło o przygotowanie do życia na wolności poprzez odizolowanie od świata ludzi wolnych. Przecież nie robimy tego również teraz. Sądzę także, że humanitarne hasło o przestępcy, który zostaje za więzienną bramą, jest co prawda bardzo optymistyczne, ale niezgodne z rzeczywistością penitencjarną. Przestępca silnie związany z gangiem przestępczym, z mafią która go kontroluje również w więzieniu, nie zostawia swojej przestępczej osobowości za bramą wnosi ją do więzienia i tam ją często wykorzystuje. Rozumiemy jednak, iż hasło to nakazuje widzieć w więźniu bardziej człowieka niż przestępcę, co stanowi zaakcentowanie wiary w jego poprawę i skłania do bardziej zdecydowanego wysiłku resocjalizacyjnego. Ta wysoce humanitarna i społecznie uzasadniona tendencja została w istotny sposób ograniczona wolą więźnia, który (jak to stanowi polski KKW z 1997 roku) może sobie tego nie życzyć. Wówczas wszelkie próby korekcyjnego oddziaływania na niego, a zatem pozostające w sprzeczności z jego wolą być może będzie on traktował jako naruszenie swojej niezbywalnej wolności, tej mianowicie, jaką jemu na mocy prawa w więzieniu zagwarantowano. Postępowanie penitencjarne w takim wypadku będzie się koncentrowało na czynnościach obsługi a nie na czynnościach korekcyjnych. Samo zaś więzienie wobec tej kategorii sprawców będzie przede wszystkim pełniło rolę przechowalni przestępców skazanych przez sąd na karę pozbawienia wolności i niej więcej. Co zatem stanowi istotę kary pozbawienia wolności? Gajdus i Gronowska ; twierdzą podobnie jak niektórzy inni autorzy (Sliwowski 1981, s. 11-74; Bay 1970, s. 15), że istota ta widoczna jest wtedy, kiedy zdefiniuje się wolność. Najprostsza klasyfikacja wolności człowieka eksponuje jej kontekst wewnętrzny (wolność sfery my- j śli) i zewnętrzny (wolność uzewnętrzniania wybranego zachowania), przy czym wolność zewnętrzna będzie zawsze pochodną wolności wewnętrznej. Autorki piszą: i „Uznanie wolności za wartość centralną o uniwersalnym wymiarze powoduje, iż jen istota nie może być ograniczana jedynie do sfery możliwości poruszania się jednostki, j lecz musi być relatywizowana do sfery swobody myśli, mowy i czynu - jednostka myśli i mówi, co chce oraz czyni, to co chce. Paradoksem istoty wolności jest także to, j iż jej prawdziwy smak człowiek jest w stanie uświadomić sobie dopiero w momencie jej ograniczenia lub pozbawienia" (1998, s. 19). Społeczny wizerunek kary pozbawię-nia wolności łączy jej istotki wolrAokia^zewnelTzaa^czlo'wveka^o \e?,t.z memożwośc swobodnego poruszania się, dowolnego przemieszczania się. Tego rodzaju stano» sko zaznacza się także w orzecznictwie Europejskiej Komisji Praw Człowieka i Eu pejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Jak podają wymienione autori „organy te analizując standardy wolności osobistej jednostki (art. 5 Europejskiej Inie podkreślały, iż wolność, o której w tym przepisie mowa, odnosi się wyłączniee fizycznej wolności człowieka, a więc do rzeczywistej swobody poruszania się (udus, Gronowska 1998, s. 19; Gronowska 1996, s. 35-36). Obie autorki stoją na stanowisku, podobnie jak wielu innych autorów oraz podobnie jak wymienione przeze mnie konwencje międzynarodowe, a zwłaszcza europejskie (reg. 64 Europejskich reguł więziennych), że istotą kary pozbawienia wolności jest dolegliwość wynikająca z samego faktu jej pozbawienia, co starałem się wyżej już zasygnalizować. Naturalnie zawsze można postawić pytanie, jak dalece można człowieka pozbawiać wolności, jaki ma być zakres tego, czego się go pozbawia i czy ta współczesna filozofia wyrażona tak czytelnie w standardach międzynarodowych, uznanych przez wiele państw, dobrze przystaje do stale zmieniającego się obrazu społeczności przestępczej w kierunku zwiększonej brutalności i bezwzględności, w kierunku lepszego zorganizowania się i umiędzynarodowienia, co obserwujemy obecnie w skali światowej.
D. Gajdus i B. Gronowska dla przekonania wątpiących, że dolegliwość ta jest absolutnie wystarczająca, wskazują na ucieczki z więzień i rozmaite samoagresje więźniów a nawet zamachy samobójcze, które ich zdaniem są desperackimi próbami uwolnienia się. Zachowania te mają miejsce w więzieniach całego świata i zdaniem autorek są dramatyczną reakcją więźniów na fakt pozbawienia wolności (1998, s. 21). Nie kwestionując dolegliwości wpisanej w karę pozbawienia wolności, bo jest ona nie do zakwestionowania, sądzę jednak, że profesjonalna analiza wymienionych tu desperackich czynów, nie zawsze zdoła potwierdzić prezentowany punkt widzenia. Na podstawie osobistej praktyki penitencjarnej czuję się upoważniony do zakwestionowania tak uogólnionego twierdzenia. Istotnie są więźniowie, których osadzenie w więzieniu skłania do wymienionych desperacji, ale nie są to reakcje powszechne ani też liczne. Najczęściej dochodzi do nich pod wpływem szerszego syndromu czynników działających na człowieka w chwili pozbawienia go wolności. Jest to z pewnością sprawa bardzo indywidualna. Doświadczenie moje wskazuje również na to, iż reakcje takie miały miejsce w określonym kontekście więziennym, a więc sytuacyjnym, kiedy więzień nie mógł, nie chciał albo nie widział możliwości załatwienia niezwykle ważnych dla niego spraw inaczej (Machel 1994a, s. 142; Szaszkiewicz 1997, s. 101-123).
2. oddziaływania penitencjarne (po co? odróżnić od resocjalizacyjnego)
Reasumując, należy raz jeszcze podkreślić, iż resocjalizacja jest wtórną socjalizacją co wynika jasno z treści samego pojęcia. Proces resocjalizacji penitencjarnej odbywa się w warunkach izolacji więziennej. Dotyczy on więźniów młodocianych (17-24 lata) i dorosłych. Osiągnięcie celu minimum, albo celu maksimum lub celów pośrednich, jest wskaźnikiem jego prawidłowego (mniej lub więcej) przebiegu. Żeby lepiej zrozumieć, na czym on polega, przedstawię trzy wybrane definicje socjalizacji ostatnio często wymieniane.
Według J. Turnera (1998, s. 232) socjalizacja „to te interakcje, które kształtują w człowieku podstawowe składniki jego osobowości, umożliwiające mu uczestniczenie w społeczeństwie".
Według Geulema i Hurrelmanna (1980, s. 15) Jest to proces powstawania i rozwoju osobowości zachodzący we wzajemnej zależności ze społecznie przekazywanym środowiskiem socjalnym i materialnym, dzięki czemu człowiek staje się podmiotem zdolnym do społecznego działania".
Według Zimbarda i Rucha (1994, s. 682) socjalizacja oznacza „proces uczenia się społecznego, dzięki któremu jednostka (zwykle dziecko) zaczyna poznawać i realizować system wartości, postawy i podstawową strukturę przekonań pochodzących od dominujących instytucji i reprezentantów społeczeństwa, a także identyfikować się z nimi".
Efektem socjalizacji jest przystosowanie się społeczne człowieka. Efektem wadliwej, zaburzonej socjalizacji jest nieprzystosowanie społeczne jednostki. Objawami przystosowania społecznego (i jego wskaźnikami) są: umiejętność przestrzegania istotnych norm współżycia społecznego (moralnych, obyczajowych) i norm prawnych. Tak rozumiane przystosowanie społeczne pozwala na integrację społeczną jednostki.
Objawami (wskaźnikami) nieprzystosowania społecznego, w tym rozumieniu, są zachowania człowieka naruszające istotne dla współżycia społecznego normy (moralne, obyczajowe), a w skrajnych przypadkach, normy prawne.
Jak pisze M. Ciosek (1993, s. 190), treści społeczne przyswojone przez człowieka w procesie socjalizacji zwykle nie dają jemu gwarancji funkcjonowania całkowicie zgodnego z wymaganiami społecznymi. „Mniejszy lub większy stopień rozbieżności między sposobem zachowania się człowieka a tymi wymaganiami jest raczej regułą niż wyjątkiem. Społeczeństwo ustala jednak pewien dopuszczalny stopień tej rozbieżności, a jego przekroczenie uważa za mniej lub bardziej groźny objaw niedostosowania społecznego i zaburzenie procesu socjalizacji".
Odnosząc powyższe do procesu resocjalizacji, można postawić tezę, że ona także nie zapewnia człowiekowi uniknięcia tej rozbieżności. Jej rozciągłość mieści się między celem (efektem) minimum a celem (efektem) maksimum. Przekroczenie dopuszczalnego stopnia tej rozbieżności (w kierunku poniżej minimum) jest wskaźnikiem braku efektu resocjalizacyjnego, co oznacza brak osiągnięcia zamierzonego celu.
W tym miejscu wypada zauważyć, iż zabiegi psychokorekcyjne nigdy nie mogą ograniczać się do pojedynczych cech, czy pojedynczych postaw osób resocjalizowanych, uznanych za przyczynę bezpośrednią zachowania przestępczego u nich. Muszą one być adresowane do całego syndromu cech, czy postaw, które łącznie warunkują pojawienie się zachowań dewiacyjnych (Urban 1997, s. 30-31, m.in. za: Frechette, Le Blanc 1989).
B. Urban, charakteryzując współczesne podejście do przyczyn zachowania przestępczego, wyróżnił dwa trendy badawcze (1997, s. 30). Pierwszy, starszy, uważa przestępczość za symptom zaburzonej (chorej) osobowości. Drugi opiera się na wyjaśnianiu zachowania przestępczego „na konfiguracji psychologicznych i społecznych cech", która wpływa na jego kierunek i intensywność. Autor ten podaje, odwołując się do wielu autorytetów zachodnich, takich jak np. Anderson (1960) i Hensazol (1963), że koncepcje syndromu wspiera wiele szkół opartych na różnych modelach badań i obserwacjach klinicznych. Sądzi on, podobnie jak inni, iż w ten sposób można opisać prototyp antysocjalnej jednostki, a także sylwetkę osobowości kryminalnej, czego próby już podjęto. Wśród właściwości takiej osobowości wyróżniają niektórzy: egocentryzm, złośliwą agresywność i psychologiczną niedojrzałość (Horisard), sztywne superego, narcyzm, negatywną tożsamość (Mailloux), moralny egocentryzm, niestałość, agresywność, emocjonalną obojętność (Pinatel).
B. Urban zwraca uwagę, iż „wszyscy ci autorzy przyjmują, że jednostki, kiedy stają się kryminalistami, posiadają określone cechy endogenne (psychiczne), które są specyficzne i stałe, odpowiedzialne za konflikt z prawem" (1997, s. 31).
Rzecz jasna przyjęcie takiego punktu widzenia pozwala na wyprowadzenie hipotezy, iż możliwości psychokorekcji przestępców są bardzo ograniczone. Jest oczywiste, że myślenie tego typu jest rodzajem parawanu usprawiedliwiającego brak efektu resocjalizacyjnego z innych powodów (np. brak profesjonalnego postępowania resocjalizacyjnego, brak koniecznych i niezbędnych warunków) niż silna deformacja endogenna.
5. Trzy systemy oddziaływania karnego
1. SYSTEM PROGRAMOWEGO ODDZIAŁYWANIA
- w systemie programowego oddziaływania odbywają karę młodociani, a także skazani dorośli którzy po przedstawieniu im projektu prog. oddział. wyrażają zgodę na współdziałanie w jego organizowaniu i wykonaniu
- w programie oddziaływania ustala się zwłaszcza rodzaje zatrudnienia, nauczania skazanych ich kontakty przede wszystkim z rodziną i innymi osobami bliskimi, wykorzystanie czasu wolnego, możliwość wywiązywania się z ciążących na nich obowiązkach oraz przedsięwzięcia niezbędne dla przygotowania skazanych do powrotu do społeczności
- wykonanie programów oddziaływania podlega okresowym ocenom, programy te mogą ulegać zmianom
- jeżeli skazany dorosły nie przestrzega wymagań ustalonych w programie, to przenosi się go do systemu zwykłego
2. SYSTEM TERAPEUTYCZNY
- w systemie terapeutycznym odbywają karę skazani z niepsychotycznym zaburzeniem psychicznym, upośledzeniem umysłowym a także uzależnieniem od alkoholu, środków odurzających lub psychotropowych oraz skazani niepełnosprawni fizycznie wymagający oddziaływania specjalistycznego, zwłaszcza opieki psychologicznej, lekarskiej lub rehabilitacyjnej
- w systemie tym odbywają również skazani, o których mowa w art. 93 par. 1 k.k. (czyli skazani za przestępstwa w stanie ograniczenia poczytalności)
- jeżeli przemawiają za tym względy lecznicze, wychowawcze w oddziale terapeutycznym mogą odbywać karę także inni skazani za ich zgodą
-karę pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym wykonuje się przede wszystkim w oddziale terapeutycznym o określonej specjalizacji
3. SYSTEM ZWYKŁY
- w systemie tym odbywają karę skazani, którzy nie zostali zakwalifikowani do systemów poprzednich
- w systemie tym odbywają karę również skazani na zastępczą karę pozbawienia wolności oraz ukarani karami porządkowymi oraz osoby wobec których zastosowano środki przymusu skutkujące pozbawieniem wolności chyba, że szczególne względy przemawiają za skierowaniem skazanego do innego systemu.
- w systemie tym skazany może korzystać z dostępnego w zakładzie karnym zatrudnienia, nauczania oraz zajęć kulturalno-oświatowych i sportowych.
a) System celkowy
- jest pierwszym systemem penitencjarnym jaki wykształcił się w toku rozwoju więziennictwa
- nazwa pochodzi od słowa „cela” ponieważ opierał się na umieszczaniu skazanych w pojedynczych celach; powstał w USA
odmiana pensylwańska - początek tego systemu to rok 1790, kiedy to w Filadelfii w stanie Pensylwania otwarto pierwsze w Stanach więzienie celowe składające się z 30 cel.
- za modelowy zakład penitencjarny tego typu uważa się więzienie wybudowane na planie gwiazdy z punktem obserwacyjnym w środku. Cele wyposażone były w dwoje drzwi na korytarz, miały też drugie prowadzące do zamkniętej przestrzeni, w której więzień mógł przechadzać się samotnie.
System ten polegał na:
- całkowitej izolacji
- wpływ na powstanie tego typu więzień miały poglądy religijnej sekty – KWAKRÓW
- ochronie więźnia przed jeszcze bardziej zdemoralizowanymi więźniami
- skojarzenie z celą klasztorną
Odmiana auburnska - w późniejszych latach pozwalano skazanym pracować w celi, korzystać z książek oraz kontaktować się z członkami organizacji charytatywnych, krewnymi, co do których nie zachodziła obawa wywierania złego wpływu na skazanego
- w latach XX-tych XIX wieku miejscowość Auburn w stanie Nowy York, przeprowadzono eksperyment polegający na tym, że więźniowie zostali podzieleni na 3 grupy, a każda z nich poddana została innemu traktowaniu:
· grupa I - obejmująca więźniów najbardziej niebezpiecznych, odbywała karę w całkowitym odosobnieniu
· grupa II - więźniowie odosobnioni przez 3 dni w tygodniu
· grupa III - przebywający w pojedynczych celach w nocy a w dzień pracowali wspólnie z innymi jednak z nakazem milczenia co miało chronić przed wzajemną demoralizacją.
Po upływie 2 lat od rozpoczęcia tego eksperymentu z 80 więźniów zakwalifikowanych do grypy 1 pozostało tylko 2, pozostali zmarli, postradali zmysły lub popełnili samobójstwo.
b) System progresywny:
- wprowadzony został po raz pierwszy około 1840 r. w wiezieniu na wyspie Norfolk, leżącej u wybrzeży Australii, przez Macenochiego (naczelnik), który podzielił czas wykonywania kary na etapy, przy czym przejście do kolejnego etapu wiązało się z poprawą sytuacji skazanego:
- pierwszy etap wykonywania kary polegał na umieszczeniu skazanego w więzieniu celowym typu pensylwańskiego
- drugi na robotach przymusowych ale bez nakazu milczenia- etap ten podzielony był dodatkowo na kilka klas. Przejście do kolejnej klasy powodowało złagodzenie warunków
- po odbyciu określonej części kary i uzyskaniu odpowiedniej liczby punków więźniowie uzyskiwali prawo do warunkowego przedterminowego zwolnienia.
c) System reformatorów amerykańskich:
- ukształtował się w Stanach pod wpływem modyfikacji systemu progresywnego
- na amerykańskim Kongresie penitencjarnym, który odbył się w 1870 r. stwierdzono, że „ ostatecznym celem postępowania z więźniami powinna być moralna poprawa a nie kara dyktowana uczuciem zemsty”
System reformatorów amerykańskich – wiezienie w Elmirze
W postępowaniu z więźniami należy:
- zmierzać do rozwijania w nich poczucia własnej godności i szacunku dla siebie
- stosować racjonalny system nagród uzależniony od dobrego sprawowania, pracowitość pilność w nauce
- personel więzienny powinien być wyszkolony
- nieokreślony czas trwania kary przeznaczony dla karanych po raz pierwszy w wieku od 16 do 30 lat.
- trzy klasy: czerwona, czarna i niebieska.
- każda klasa miała pomieszczenia o określonym standardzie.
6. Rodzaje, typy zakładów karnych:
Zakład karny dla młodocianych (art. 84 par. 1)
W zakładzie tym odbywają karę skazani, którzy nie ukończyli 21 roku życia, w uzasadnionych wypadkach skazany może odbywać karę w tym zakładzie po ukończeniu 21 lat. Jeżeli jest to uzasadnione potrzebami oddziaływania dorosłych skazanych po raz pierwszy, wyróżniający się dobrą postawą może za swoją zgodą odbywać karę w zakładzie karnym dla młodocianych, korzysta on wtedy z takich uprawnień jak młodociany. Młodociany, któremu pozostało co najmniej 6 miesięcy do końca, nabywa prawa do ubiegania się o warunkowe zwolnienie lub sprawiającego trudności wychowawcze poddaje się badaniom psychologicznym.
Zakład karny dla odbywających karę po raz pierwszy (art. 85)
W zakładzie tym osadza się również skazanych odbywających zastępczą karę pozbawienia wolności orzeczoną w tej samej sprawie oraz skazanych na karę pozbawienia wolności nie wymienioną w art. 86.
Zakład karny dla recydywistów penitencjarnych (art. 86)
- odbywają karę dorośli skazani za przestępstwo umyślne na karę pozbawienia wolności lub zastępczą karę pozbawienia wolności oraz ukarani za wykrocznie umyśle zasadniczą lub zastępcza karą aresztu, którzy uprzednio już odbywali takie kary lub karę aresztu wojskowego za umyślne przestępstwo lub wykroczenia chyba, że szczególne względy resocjalizacyjne przemawiają za skierowaniem ich do zakładu karnego dla odbywających karę po raz pierwszy.
Zakład karny dla odbywających karę aresztu wojskowego (art. 94)
- skazany na karę aresztu wojskowego odbywa karę w zakładzie typu otwartego chyba, że szczególne względy przemawiają za potrzebą osadzenia skazanego w zakładzie karnym innego typu
Zakłady karne dla odbywających karę aresztu wojskowego są przeznaczone dla żołnierzy zawodowych lub osób powołanych
do odbycia służby wojskowej. Kary aresztu wojskowego trwają najmniej miesiąc najwięcej dwa lata. Podczas odbywania kary skazany ma obowiązek pracy lub nauki. W tego typu zakładach uwzględnia się przestrzeganie dyscypliny wojskowej i elementów szkoleń wojskowych. Skazani umieszczeni są w odrębnych pomieszczeniach przy zachowaniu hierarchii w stopniach wojskowych. Skazani odbywają karę w pełny umundurowaniu wojskowym pozbawianym godła państwowego oraz znaków i stopi wojskowych.
Typy zakładów karnych:
Zakłady karne w Polsce mogą być organizowane jako zakłady karne typu:
- zamkniętego
- półotwartego
- otwartego
Zakłady te różnią się w szczególności:
- stopniem zabezpieczenia
- stopniem izolacji skazanych oraz wynikającymi z tego ich obowiązkami lub uprawnieniami w zakresie poruszania się w zakładzie i poza jego obrębem
1. ZAKŁAD KARNY TYPU ZAMKNIĘTEGO (art. 90)
- cele mieszkalne skazanych mogą być otwarte w porze dziennej przez określonych zasadach, jeżeli względy bezpieczeństwa nie stoją temu na przeszkodzie
- skazani mogą być zatrudnieni poza terenem zakładu karnego w pełnym systemie konwojowania
- zajęcia kulturalno-oświatowe, sportowe oraz nauczanie organizuje się w obrębie zakładu karnego
- ruch skazanych po terenie zakładu karnego odbywa się w sposób zorganizowany i pod nadzorem
- skazani mogą korzystać z własnej bielizny i obuwia a za zezwoleniem dyrektora zakładu karnego także z odzieży
- skazani mogą korzystać z dwóch widzeń w miesiącu a za zgodą dyrektora zakładu karnego wykorzystać je jednorazowo
- widzenie skazanych podlega nadzorowi administracji zakładu karnego, rozmowy skazanych w trakcie widzeń podlegają kontroli administracji zakładu
-korespondencja skazanych podlega cenzurze administracji zakładu karnego z wyjątkiem korespondencji o której mowa w art. 8 par. 3, art. 102 pkt. 11, art. 103 par. 1, która może podlegać jedynie nadzorowi
- rozmowy telefoniczne skazanych podlegają kontroli administracji zakładu karnego.
2. ZAKŁAD KARNY TYPU PÓŁOTWARTEGO (art. 91)
...