Twoim problemem jest to, że powszechną NICOŚĆ mylisz z osobistą PUSTKĄ
Pieśń o Rolandzie
Roland jest rycerzem i żyje w Francji. Dzierży tytuł hrabiego nadany mu przez Karola Wielkiego za wibytne zasługi względem ojczyzny. Ryycerz jest jego siosttrzeńcem. Karol wie o słabościach bratanka i przymróża oko na niezdyscyplinowanie młodzieńca. Wybaczył mu nawet krwawą rzeź na cywilach w zdobytym mieście.Akcja opisywana w "Pieśni o Rolandzie" toczy się podcczas uroczystego wychodzenia z pokonanej Hiszpanii, opanowanej przez niewiernych. Roland ma stróżować na tylnej straży. Tutaj obserwuje się jak wielkim zaufaniem onbdarza go wódz i krewny. Oczywiście akcja byłaby niczym gdyby nie pokazała się tutaj scena zasadzki jak to piękny ibezskalania rycerz nagle zostaje zaskoczony i oblężony przez oddziały wroga. Tutaj zaobserwowałem cechę idealizacji bohatera pieśni.Gdy dochodzi do walki przyjaciel Rolanda-Oliwier- każe mu zadąć w róg. Rycerz uważato za postępek niegodny rycerza i nie prrzyjmuuje propozycji a wręcz rząda od przyjaciela by go więcej o to nie prosił . Można w tym fragmencie zaobserować odwzajemnioną miłość do rodzinny a w szczególności do Karrola. Roland chce tutaj pokazać jak bardzo jest odważny i jak bardzo można na nim polegać. Jest to głupota z jego strony ponieważ sam nie będąc zbyt roztropnym zawsze mial trudności z ocenieniem sił przeciwnika. W tym fragmencie tekstu ukazuje się prawda o Rolandzie- jest on normalnym człowiekiem i jak każdy posiada wady i zalety.Roland tuż przed starciem ujawnia swój honor rycerski i nie dmie w róg aby nie znieważyć doskonałego imienia swojego krewnego, woli zginąć niż komuś zaszkodzić a w szczególności komuś bliskiemu. teraz daje do zrozuumienia czytelnikowi jak bardzo dla ówczesnego rycerza ważne były wartości ; Bóg, Honor, Ojczyzna.Pojęcie honoru już tutaj wyjaśniłem natomiast Bóg i Ojczyzna są tutaj niejako połączone w jedną całość bo oto rycerz walczy z niewiernymi dając przykład swojego przywiązania do Boga, o walczy w obronie swojego kraju z sąsiednim państwem opanowanym przez ludzi ,których interesuje tylko i wyłącznie zdobycie ziem pod nowe państwo. Tutaj z koleji znajdujemy przekaz myślowy mnicha , który spisywał tę opowieść, że rycerze walczą w obronie najwyższej wartości jaką jest dla nich wiara aby przekonać do niej coraz to nowych ludzi albo żeby umocnić w wierze w niej trwających.W ostatniej fazie bitwy Roland pojmuje swój błąd i dmie w róg. Jest jednak za późno. Karol chociaż słyszy róg nie jest w stanie w tak krótkim czasie zawrócić wojska i przygotować go do natarcia. Roland nie wiedząc o tym dmie coraz mocniej. Dmucha tak potężnie, że od wysiłku pęka mu policzek. Ale nawet w tym momencie rycerz się nie łamie i dmie dalej. w końcu wycieńczony bohater wie ,że nie uniknie śmierci. przez nią pragnie ocalić to co dla rycerza ( w sensie materialnym )najważniejsze-szablę.Zwał on ją Dunderdalem i nie chciał aby po jego śmietrci zabrał ją jakiś tchótrzliwy (według niego) niewierny. Zaczął więc ostatkiem sił łamać swój oręż o marmurową skałę. Niestety na niekorzyść Rolada miecz został wykonany z najlepszej jakości stali i za nic w świecie nie można go było złamać.Rycerz widząc ,że nic nie wskura położył się na mieczu i odwrócił twarz w kierunku Hiszpanii. Miało to znaczyć tyle ,że schodząc z teego świata chce patrzeć na miejsce największego tryumfu. Przed śmiercią podchodzi do niego niewierny aby zabrać mu kosztowności. roland zabija go ostatkiem sił a potem zaczyna się modlić do Boga aby przebaczył muu wszystkie błędy jakie poczynił w swoim życiu i aby z otwartymi ramionami przyjął o do swojego królestwa. W tym fragmencie autorowi chpodzi o to by pokazać ,że bohater chć bardzo uparty nie jest bezkrytyczny i jest w stanie dostrzec swoje błędy. Chce również pokazać,że nawet w chwili śmierci należy myśleć o ocaleniu dobra wyższego( tutaj przedstawionego w nietypowy sposób czyli za pomocą miecza, Ja wykorzystałbym tutaj np. życie przyjaciela).pieśń o świętym Rolandzie jest o wiele bardziej wiarygodna niż treść "Legendy o św. Aleksym" ii dlatego w moich oczach to ten wzórr do naśladownia jest mi bliższy.