Twoim problemem jest to, że powszechną NICOŚĆ mylisz z osobistą PUSTKĄ

"Jam jest dwór polski" - Korczyn i Soplicowo

"Jam jest dwór polski" – Korczyn i SoplicowoDworek szlachecki – staÅ‚ siÄ™ w literaturze polskiej symbolem. Znakiem Polski. W maÅ‚ym majÄ…tku możemy obejrzeć odbicie caÅ‚ego kraju. O takiej posiadÅ‚oÅ›ci swobodnie możemy powiedzieć: "Oto miniatura kraju".Do tej pory w literaturze spotkaÅ‚am siÄ™ z dwoma modelami dworku: Pierwszy to Soplicowo, przedstawione w polskiej epopei narodowej "Panu Tadeuszu", autorstwa chyba najwybitniejszego narodowego romantyka -Adama Mickiewicza. Drugi to Korczyn, ujÄ™ty w "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej – głównej przedstawicielki literatury tendencyjnej polskiego pozytywizmu.Soplicowo już od samego poczÄ…tku przedstawione zostaje arkadyjsko.                                           "WÅ›ród takich pól przed laty nad brzegiem ruczaju                                          na pagórku niewielkim, we brzozowym gaju                                          StaÅ‚ dwór szlachecki, z drzewa lecz podmurowany                                          ÅšwieciÅ‚y siÄ™ z daleka pobielane Å›ciany..."                                                                      Wszystko tam jest idealne. MajÄ…tek znajduje siÄ™ na pagórku – ma na widoku i pod opiekÄ… caÅ‚Ä… okolicÄ™. Niedaleko pÅ‚ynie strumieÅ„ - źródÅ‚o życia (zauważmy, iż strumieÅ„ pÅ‚ynie przez pagórek – czyżby maÅ‚e ominiÄ™cie praw fizyki?). Bielone Å›ciany Å›wiecÄ… siÄ™ na tle "ciemnej zieleni topoli", które chroniÅ‚y od wiatru. Otoczenie – duża stodoÅ‚a, uÅ‚ożone dookoÅ‚a niej stogi siana, które nie zmieÅ›ciÅ‚y siÄ™ w Å›rodku, szeroko rozciÄ…gniÄ™te pola uprawne Å›wiadczÄ…, że nie jest to folwark biedny, "że w tym domu dostatek mieszka i porzÄ…dek". Przy wjeździe do dworku mile wita zawsze otwarta brama, która "przechodniom ogÅ‚asza, że goÅ›cinna, i że wszystkich w goÅ›cinÄ™ zaprasza."Natomiast Korczyn "nie byÅ‚ to dwór wielkopaÅ„ski, ale jeden z tych starych szlacheckich dworów, w których niegdyÅ› mieÅ›ciÅ‚y siÄ™ znaczne dostatki i wrzaÅ‚o życie". Ten majÄ…tek ujÄ™ty jest dużo bardziej realistycznie. Dom jest drewniany, nie pobielony, niski, "z każdym rokiem wiÄ™cej wsuwaÅ‚ siÄ™ w ziemiÄ™". ObrastajÄ… go powoje (kwiaty te najczęściej sÄ… biaÅ‚e, wiÄ™c optycznie "bielÄ…" Å›ciany). Otoczenie byÅ‚o zadbane, ale widać, że kosztowaÅ‚o to dużo ludzkiej pracy. "JakaÅ› rÄ™ka gorliwa i pracowita" naprawiaÅ‚a i Å‚ataÅ‚a sztachety, podpieraÅ‚a budynki, zmieniaÅ‚a strzechy i wstawiaÅ‚a nowe sÅ‚upy. "Dworowi temu, w którym widocznie coÅ› siÄ™ ciÄ…gle psuÅ‚o i naprawianym byÅ‚o, w którym widocznie także nic od dawna nie dodawano i nie wznoszono, ale tylko to, co już staÅ‚o i rosÅ‚o, przechowywano, porzÄ…dek i czystość nadawaÅ‚y pozór dostatku i prawie wspaniaÅ‚oÅ›ci." RoÅ›linność tego folwarku to gÅ‚ownie stare drzewa – jawory, topole, kasztany, lipy, które zakrywaÅ‚y drewniane zabudowania. Z ogrodu można byÅ‚o dojrzeć Niemen – rzekÄ™, która dla mieszkaÅ„ców Korczyna i okolic stanowiÅ‚a źródÅ‚o pożywienia, Å›rodek transportu, nawadniajÄ…c pola - źródÅ‚o dostatniego życia. Soplicowo w Å›rodku peÅ‚ne jest pamiÄ…tek narodowych: portrety KoÅ›ciuszki, po którym Tadeusz dostaÅ‚ imiÄ™, Rejtana, JasiÅ„skiego i Korsaka, stary zegar kurantowy wygrywajÄ…cy Mazurka DÄ…browskiego, rodowy serwis przedstawiajÄ…cy historiÄ™ polskich sejmików. Jak wszystko dookoÅ‚a, wnÄ™trze domu jest zadbane i doskonale utrzymane. Korczyn wypeÅ‚niajÄ… pamiÄ…tki z polowaÅ„ – umieszczone na Å›cianach ogromne "rogi jeleni i Å‚osiów", "pomiÄ™dzy nimi wisiaÅ‚y uschÅ‚e wieÅ„ce ze zboża przetykanego czerwieniÄ… kalinowych i jarzÄ™binowych jagód". Wszystko w domu "niegdyÅ› wykwintne, a dziÅ› Å›lady tylko dawnej politury noszÄ…ce, (…)postarzaÅ‚e i spÅ‚owiaÅ‚e"PrzestrzeÅ„ tego dworu wypeÅ‚niajÄ… osobliwe postaci. Po pierwsze Emilia – żona Benedykta. Jest ona rozkapryszonÄ…, wiecznie chorÄ… romantyczkÄ…. Czyta sentymentalne romansidÅ‚a i żyje w ich zamkniÄ™tym Å›wiecie, odcinajÄ…c siÄ™ od otoczenia. We wszystkim pomaga jej równie pusta i bezmyÅ›lna Tereska. Czeka ona na ksiÄ™cia z bajki, który przyjedzie i poprosi jÄ… o rÄ™kÄ™. Tak samo, jak EmiliÄ™ ciÄ…gle coÅ› jej dolega, ale nie może pozwolić sobie na narzekanie, bo nie stać jej na to. WÅ›ród staÅ‚ych goÅ›ci Korczyna warto wymienić Różyca. Jest on bogatym arystokratÄ… dotkniÄ™tym romantycznym "bólem istnienia" szukajÄ…cym "podniet" w narkotykach i mocniejszych wrażeniach natury uczuciowej. NastÄ™pny gość to Zygmunt KorczyÅ„ski, ukochany syn Andrzejowej. NieczuÅ‚y, pusty i rozpuszczony czÅ‚owiek, "artysta" malarz bez talentu pogardliwie odnoszÄ…cy siÄ™ do "prowincji". KolejnÄ… osobistoÅ›ciÄ… jest KirÅ‚o - niefrasobliwy bankrut, lekkoduch, legat i intrygant, już na stale zadomowiony w Korczynie. W domu, w Olszynce bywa maÅ‚o. Ale sÄ… też w majÄ…tku postaci pozytywne. Marta, Justyna i Witold. Marta jest siostrÄ… braci KorczyÅ„skich. Jest ona pracowitÄ…, ale zniechÄ™cona do życia. Dumna Justyna z Orzelskich jest kuzynkÄ… KorczyÅ„skich. Opiekuje siÄ™ zdziwaczaÅ‚ym ojcem. Witold – syn Benedykta, jest mÅ‚odzieÅ„cem przejÄ™tym ideÄ… pracy i reformy spoÅ‚ecznej. To typowy mÅ‚ody pozytywista. Jest również Benedykt. Jest on godzien podziwu, ponieważ dba o swoje dziedzictwo mimo, iż wszystko sprzysiÄ™gÅ‚o siÄ™ przeciwko niemu. CiÄ…gÅ‚e procesy z Bohatyrowiczami, kÅ‚opoty z synem, brak bliższego kontaktu z żonÄ…, troska o przetrwanie majÄ…tku i wiele innych. MieszkaÅ„cy Soplicowa sÄ… dość oryginalni i barwni. Każdy jest inny, choć należą do tej samej kultury i tradycji. CaÅ‚ym majÄ…tkiem zarzÄ…dza SÄ™dzia – strażnik etykiety i mistrz ceremonii. Dba o dobre wychowanie, wygÅ‚asza "ważnÄ… naukÄ™ o grzecznoÅ›ci". Bardzo troszczy siÄ™ i dba o gospodarstwo. Jest goÅ›cinny. Tadeusz, syn Jacka Soplicy, jest mÅ‚ody i niedojrzaÅ‚y. ZostaÅ‚ wychowany przez SÄ™dziego w duchu patriotyzmu i miÅ‚oÅ›ci do ojczyzny. Jest postÄ™powym demokratÄ… – zapowiada uwÅ‚aszczenie chÅ‚opów. Zosia zostaje narzeczonÄ… Tadeusza. Wychowana przez TelimenÄ™ miaÅ‚a wyrosnąć na salonowÄ… panienkÄ™. Jest skromna i grzeczna. Telimena jest dalekÄ… krewnÄ… i Zosi, i Tadka. Jest kobietÄ… piÄ™knÄ…, lecz starzejÄ…cÄ… siÄ™ już. W Soplicowie urzÄ…dziÅ‚a sobie polowanie na męża. Å»ywi bezkrytyczny kult dla rosyjskiej arystokracji, a ogólnie jest wielbicielkÄ… cudzoziemszczyzny. Jacek Soplica za mÅ‚odu byÅ‚ hulakiem. Po zamordowaniu Stolnika i oskarżeniu o zdradÄ™ kraju, przemienia siÄ™ w cichego pokornego zakonnika ksiÄ™dza Robaka, który po walkach w wielu miejscach Europy zostaje emisariuszem przygotowujÄ…cym szlachtÄ™ do powstania narodowego. Przez caÅ‚e życie odkupywaÅ‚ grzechy popeÅ‚nione za mÅ‚odu, poÅ›wiÄ™ciÅ‚ siÄ™ idei odzyskania niepodlegÅ‚oÅ›ci. Hrabia należy do mÅ‚odszego pokolenia. Jest ostatnim z Horeszków. To typowy romantyk przeksztaÅ‚cajÄ…cy rzeczywistość w poetyckÄ… wizjÄ™. Jego atutami sÄ… bogata wyobraźnia i wrażliwość na piÄ™kno przyrody.Bohaterem zbiorowym jest zaÅ›cianek DobrzyÅ„skich. Jest to ludność mazurska, która zachowaÅ‚a swoje zwyczaje, pielÄ™gnuje je, np. Å›luby biorÄ… tylko miÄ™dzy sobÄ…. To zubożaÅ‚a szlachta "dziÅ› rodzina zmniejszona, zubożaÅ‚a", która sama pracuje w polu, sama wykonuje wszystkie prace domowe i inne - "teraz zmuszeni sami pracować na siebie". PróbujÄ… jednak zachować resztki szlachectwa:                                                                                                  "…siermiÄ™giNie noszÄ…, lecz kapoty biaÅ‚e w czarne prÄ™gi,A w niedzielÄ™ kontusze."Szlachcianki "Zwykle chodzÄ… w drylichach albo perkaliczkach,                            BydÅ‚o pasÄ… nie w Å‚apciach z kory, lecz w trzewiczkach,                            I żnÄ… zboże, a nawet przÄ™dÄ… w rÄ™kawiczkach."                            BiorÄ… czynny udziaÅ‚ wnychzystkich wydarzeniach zwiÄ…za]Ä„.. z walkÄ… narodu o wyzwolenie. Najstarszy i najważniejszy jest Maćko nad Maćkami. W "Nad Niemnem" również wystÄ™puje szlachta zaÅ›ciankowa. Bohatyrowiczowie, tak jak ich odpowiednicy w "Panu Tadeuszu", sami pracujÄ… na swoje utrzymanie. Ale im praca sprawia przyjemność - Jan Å›piewa orzÄ…c. Ich gospodarstwa sÄ… dobrze utrzymane, wszelkie szkody sÄ… od razu naprawiane, bielone chaty zapraszajÄ… do wejÅ›cia. WewnÄ…trz sÄ… skromne, ale czyste i schludne. Folwark SÄ™dziego, bÄ™dÄ…cy w ogóle synonimem szlacheckiej Rzeczypospolitej, symbolizuje Å›wiat, który odchodzi, mija wraz ze swojÄ… epokÄ… (ostatni zajazd, ostatni klucznik, ostatni woźny trybunaÅ‚u, ostatni, co tak poloneza wodziÅ‚). Obserwujemy formy życia polskiego, które ulegnÄ… dekompozycji, dlatego pisarz próbuje utrwalić je w pamiÄ™ci, ocalić od zapomnienia ich dawny ksztaÅ‚t. Dlatego zastosowaÅ‚ ogólnÄ… idealizacjÄ™. Dlatego dwór otrzymaÅ‚ tak sielankowy, arkadyjski wymiar.Dwór KorczyÅ„skich, wpisany w sceneriÄ™ drugiej poÅ‚owy dziewiÄ™tnastego wieku, uosabia wiele procesów i przemian spoÅ‚eczno-ekonomicznych, jakie dokonywaÅ‚y siÄ™ wÅ‚aÅ›nie w tym czasie. Ukazuje siÄ™ w nowej, zarówno spoÅ‚ecznej, jak i cywilizacyjnej roli.PodsumowujÄ…c, Soplicowo jest symbolem tego, co odchodzi, a Korczyn – tego, co przychodzi. JednoczeÅ›nie sytuacja Korczyna pokazuje, co staÅ‚by siÄ™ z Soplicowem podczas przemian pierwszej poÅ‚owy dziewiÄ™tnastego wieku.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jucek.xlx.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed