Twoim problemem jest to, że powszechną NICOŚĆ mylisz z osobistą PUSTKĄ

ZDROWIE, CZYSTOŚĆ, SPRAWNOŚĆ
w wierszach, piosenkach, inscenizacjach
wybór:
Danuta Sasyn
Elżbieta Wachowicz
Małgorzata Dziura
1
Kto chce zawsze zdrowy być, musi często ręce myć.
Woda z kranu oraz mydło, na zarazki to straszydło.
Nie oszczędzaj na praniu, chodź w czystym ubraniu.
Dbając o swe odzienie, robisz miłe wrażenie
Przyjacielu, nie bądź leniem, myj owoce przed jedzeniem.
Gdy tak robisz, jesteś zuch, w dodatku nie boli cię brzuch.
Żeby zdrowe zęby mieć, trzeba tylko trochę chcieć,
Zawsze po jedzeniu myć, by bakteriom nie dać żyć.
Zakatarzony nosek nie wygląda ślicznie.
Sięgnij wtedy szybko po chustki higieniczne.
Bardzo są potrzebne do wytarcia nosa,
Po jednym użyciu wyrzuć je do kosza.
Mieć zdrowe, czyste włosy- prosta sprawa.
Mycie głowy szamponem- świetna zabawa.
Potem suszarką bierz się do suszenia, używaj tylko własnego grzebienia.
Nie potrzeba wiele trudu, by pozbyć się z domu brudu.
Mop podłogę powyciera, a ściereczka kurz pozbiera.
Po posiłku nie trać czasu, myj naczynia bez grymasów.
Zarazki czają się stale, choć nie widać ich wcale
Pucuj gąbką, byle śmiało, plecy, brzuszek całe ciało,
Być brudasem nie wypada, częsta kąpiel- dobra rada.
Czystość jest dziś w wielkiej modzie, zmieniaj więc bieliznę co dzień.
Przestrzegaj tego niezmiennie, będzie ci bardzo przyjemnie.
O paznokciach nie zapomnij teraz, bo bywają brudne nieraz,
Nożyczki ze świetnym skutkiem, pomogą by stały się krótkie.
Niech każdy tej rady posłucha: ważna jest higiena ucha.
Kto z nas chce czyściochem być, musi uszy co dzień myć.
Każde dziecko ci to powie, ruch i czystość, odpoczynek,
Jabłko, jogurt, moc jarzynek, rolki, sanki, narty, mróz,
Dbaj o zdrowie swe i już!
Zdrowy przedszkolaczek – Danuta Sasyn
Żeby zdrowym być jak ryba, trzeba jeść kasze, owoce, warzywa,
Nie czekoladki i landrynki, ale owocowe i warzywne witaminki.
Żeby zdrowym być, trzeba też o czystość dbać, codziennie się myć i ubranka swoje prać.
Po co mają krążyć plotki, że czyściejsze od nas kotki?
Zdrowy, czysty przedszkolaczek lubi biegać, chętnie skacze,
Wie to każdy zuch, że dla zdrowia potrzebny jest ruch.
2
Rosnę sobie -
Małgorzata Strzałkowska
Za oknami zimno, biało, mrozek mrozi, śnieżek pada, a ja sobie siedzę w cieple
i zajadam, i zajadam - jabłka, gruszki, pomarańcze, agrest, śliwki i maliny,
winogrona, i truskawki i brzoskwinie, i jeżyny
To nic, że jest pusto w sadzie i na polu, i w ogrodzie - jeśli mam owoców zapas,
mogę je zajadać co dzień! I te świeże, i mrożone, na surowo, i z kompotu -
jem na zdrowie i dlatego rosnę sobie bez kłopotu!
Witaminki
Wy nie wiecie, a ja wiem, co dzień witaminy jem. I w owocach i w warzywach,
Każda się w nich sprytnie skrywa. Choć to taka odrobinka, ta malutka witaminka.
Zdrowia naszego zawsze pilnuje i naszym wzrostem dobrze kieruje, bo gdy witaminy
ochoczo jemy, zdrowo i pięknie rośniemy.
Witaminki
Spójrzcie na Jasia, co za chudzina, slaby, mizerny, ponura mina
A inni chłopcy silni jak słonie, każdy gra w piłkę lepiej niż Boniek!
Dlaczego Jasio wciąż mizernieje? Bo ten głuptasek witamin nie je!
Ref. Witaminki, witaminki, dla chłopczyka i dziewczynki
Wszyscy mają dziarskie minki, bo zjadają witaminki
Wiśnie i śliwki, ruda marchewka, gruszka, pietruszka i kalarepka
Kwaśne porzeczki, słodkie malinki, to wszystko właśnie są witaminki!
Kto chce być silny, zdrowy jak ryba, musi owoce jeść i warzywa!
Smaczne owoce
Smaczne są śliwki, jabłuszka, wędrują z buzi do brzuszka.
Smaczne są i bardzo zdrowe, gruszeczki, jabłuszka surowe.
Ładna buzia nie jest blada, gdy owoców dużo zjada.
I Marysia i Stefanek, każdy buzię ma rumianą.
Smaczne są gruszki, jabłuszka, wędrują z buzi do brzuszka.
Jedzą: Krzysio, Staś i Witek, ale tylko te umyte.
Jarzynowa piosenka
Trzy zające sobie szły i skakały wszystkie trzy,
mój zajączku naucz mnie ja tak samo skakać chcę.
Każdy zając szpinak zjada, to na skoki świetna rada
hopsasa, ram pam, pam, od szpinaku siłę mam.
Cztery kozy poszły w las i skakały cały czas
moja kozo naucz mnie ja tak samo skakać chcę.
Jem marchewkę na surowo, bo to smacznie, bo to zdrowo
hopsasa, ram pam, pam, od marchewki siłę mam.
Pięć baranków drogą szło i skakało, że ho ho
mój baranku naucz mnie ja tak samo skakać chcę.
Czy to wiosną, czy to latem na kolację jem sałatę
hopsasa, ram pam, pam, od sałaty siłę mam.
Jaś posłuchał dobrych rad z apetytem szpinak zjadł
bo kto dobrze skakać chce ten jarzyny co dzień je.
Jem i szpinak i sałatę i marchewkę na dodatek
hopsasa, ram pam, pam, bo od jarzyn siłę mam.
3
Na zdrowie – Marcin Brykczyński
Gdy zapada ktoś na zdrowiu, lekarz czeka w pogotowiu
Każdy się od niego dowie, jak żyć, żeby tryskać zdrowiem.
I od stóp po czubek głowy być bez przerwy jak rydz zdrowym.
Rydz być może na to powie, że wybiera końskie zdrowie.
Koń pomyśli sobie chyba, że chce zdrowym być jak ryba.
Za to ryba, nim ją złowię może mieć żelazne zdrowie...
Dość już tu o zdrowiu mowy, ale żebym tak był zdrowy,
Warto zdrowie wciąż mieć w głowie, bo to może wyjść na zdrowie.
Mleko
Kto chce być ładny, silny i zdrowy, musi pić co dzień mleko od krowy.
W mleku tym niejedna witaminka, dba o to by dziarska była twoja minka.
Ten biały płyn wapń chętnie gości, i stara się by dobrze rosły kości.
Zawarte są w nim i inne minerały, które wpływają na rozwój nasz cały.
Kefir, jogurt, serek, od nich rośnie zdrowych ząbków szereg.
Kto chce mieć siłę i zdrowie, musi pić mleko – każdy to wie.
Zdrowie - I Salach
Wszystkie dzieci chcą być zdrowe wiosną, latem czy jesienią
i dlatego o tej porze witaminy sobie cenią.
Tomek zjada liść sałaty, jabłko chrupie mała Ania,
a rzodkiewki i ogórki na surówkę potnie Hania.
Grześ surówkę palcem trąca wcale miska go nie nęci.
Zjadaj Grzesiu, będziesz zdrowy, trzeba tylko trochę chęci.
Zjedz surówkę to urośniesz - ale Grzesio robi miny
i nie wierzy, ze w tej misce siedzą same witaminy
Przedszkolaczek czysty
Przedszkolaczek mały, duży, wie do czego mydło służy
Płynie woda, plusk w łazience i już czyste uszy, ręce
Przedszkolaczek mały, duży, wie do czego gąbka służy
Gąbka, ręcznik, pasta szczotka i czyściejszy jest od kotka
Przedszkolaczek, proszę pana, chętnie zęby myje z rana
Patrzy w lustro roześmiany, bo ma białe wąsy z piany.
Porządki w pokoju
Dziś w moim pokoju zrobię porządek, wszystkie zabawki ułożę w rządek.
Posegreguję w koszyczku plastikowe rurki i podkurzam na ścianach chmurki.
Posklejam pudełka na puzzle i gry planszowe, a gdy skończę będą jak nowe.
W kolorowy papier poobkładam książeczki, by później chętniej sięgać po nie z półeczki.
Żeby sobie poczytać o dzieciach, brudasach, których odstrasza każda czysta praca.
Wszystkie z rysunkami karteczki, poukładam starannie do błyszczącej teczki.
Wyrzucę z szuflad wszystkie rupiecie, potem miotełką wszystko się zmiecie.
Moje trzy lalki włożę do wózka i sprawdzę, czy żadnej nie odpadła rączka lub nóżka.
Misie równiutko ułożę na tapczanie, będą ze mną jadły drugie śniadanie.
Pościeram kurze, wyrzucę śmiecie, będzie błyszczało jak nigdzie na świecie.
A gdy się już porządnie zmęczę, pójdę do łazienki starannie umyć ręce.
4
Kiedy ktoś ma brudne ręce i rękami tymi je, czy powiecie, że to zdrowo, moje dzieci?
- Bo ja nie! Nie! Nie!
Czystość
Kto o zdrowie własne dba, czyste ręce zawsze ma.
Myje zęby, uszy, szyję, włosy dobrze też umyje.
Czyste nogi, czyste ręce, to uciecha jest w łazience!
Aby zawsze czystym być, musisz się dokładnie myć
Czystość to zdrowie
Kiedy rano wstają do łazienki idę, kran odkręcam z ciepłą wodą
I dokładnie myję… zęby, twarz i szyję.
Gdy już się ubiorę, to przeczeszę włosy, by nie sterczał krzywo w górę- ani jeden kosmyk.
Ręce zawsze czyste mam, o paznokcie krótkie dbam.
Czyste włosy mam i szyję, żeby zdrowym zawsze być, trzeba niedokładnie myć.
I pamięta każdy zuch: w zdrowym ciele, zdrowy zuch!
Czy to się zdarza?
Irenka umyła ręce wodą i mydłem w łazience, potem wytarła buty z błota, potem głaskała
białego kota
Potem przez pół godziny lepiła psa z plasteliny, potem zmieniła kołnierzyk,, bo stary był już
nieświeży, potem wytarła z półki kurz, no, i już.
Nie! Jeszcze wzięła chleb i dżem i mówi: - Teraz sobie zjem
A kot się czyści pilnie z błota i mruczy: -A taka robota!
Wpierw się myje, potem się brudzi, a potem bierze chleb do ręki...
Czy to się zdarza u innych ludzi? Czy tylko u Irenki?
Czystość w przedszkolu
Każde dziecko, gdy w łazience, mydłem myje swoje ręce.
O swą czystość zawsze dba, będzie zdrowy, tak jak ja.
Każdy mały przedszkolaczek, ma w łazience inny znaczek.
Pod znaczkiem, wieszczek, tam ręcznik wiesza przedszkolaczek.
I już wie grupa cała, że służy on do wycierania ciała.
Każda pasta i szczoteczka, która na półce w przedszkolu mieszka.
Nigdy nie powie – Jestem pewna, że ni stoję tutaj niepotrzebna.
Każdego ranka, o tej samej porze, przedszkolne dzieci w łazience spotkać możesz.
Szczotka i pasta tam mają zajęcie, czyszczą dzieciom ząbki niezwykle zawzięcie.
Bo o czystość każdy dba, by być zdrowym na sto dwa.
Przyjaciółki z łazienki
Pasta i szczotka, to moje przyjaciółki, dwa razy dziennie sięgam po nie z półki.
Potem jedną nakładam na drugą, i zęby nimi czyszczę starannie i długo.
Szoruję je dobrze, raz w prawo, raz w lewo, by mieć piękny uśmiech mój drogi kolego.
Brudas – Jan Brzechwa
Józio oświadczył: "Woda mi zbrzydła, dość już mam szczotki, wstręt mam do mydła!"
I odtąd przybrał wygląd straszydła. Płakała matka i ojciec gryzł się:
"Ten Józio wszystkie soki z nas wyssie, od dwóch tygodni już się nie myje,
czarne ma ręce, nogi i szyję, twarz ma od ucha brudną do ucha,
5

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jucek.xlx.pl






  • Formularz

    POst

    Post*

    **Add some explanations if needed